poniedziałek, 17 czerwca 2013

`Reggae tu, reggae tam...` :P

        Reggae. Jak wiele pozytywnych emocji wzbudza w Was to słowo? Bo we mnie naprawdę całą masę! Jest to jeden z moich ulubionych stylów muzycznych, choć nie łudźmy się, że kiedykolwiek postawię go przed Dżemem(!), więc myślę, iż i na tym blogu należy mu się trochę miejsca. Dziś pokrótce kilka zespołów, które towarzyszą mi każdego dnia, oświetlają je odrobiną jamajskiego słońca. 
        W przeciwieństwie do większości sympatyków reggae, u mnie w głośnikach dominuje polska wersja. Oczywiście Boba Marleya każdy powinien znać, zarówno krótko biograficznie oraz dyskograficznie, ale zdecydowanie wolę klimatyczne piosenki w ojczystym języku. Zapraszam do zabawy! :)

  • Natural Dread Killaz. Bardzo rodzinny zespół z Wrocławia założony przez dwóch braci Renfigo Diaz(jeden z nich to znany Wam pewnie Mesajah). Tworzą utwory z pogranicza reggae i dancehallu- jest to według mnie norma, gdyż tych dwóch stylów nie da się kategorycznie rozdzielić grubą krechą. Posiadają dwie płyty studyjne, ostatnia ukazała się trzy lata temu. 



Obudź w sobie lwa

Muzyki, Światy, Piękny...

Uwierzyć w siebie


  • East West Rockers. Nie tyle band, ile bardziej sound system. Tak określa się grupę DJ-ów oraz techników, którzy współpracują w tworzeniu określonego gatunku muzyki. Formacje te narodziły się na Jamajce, więc jak najbardziej pasują do tej grupy. Grają i śpiewają wyjątkowo. Moim zdaniem jest to oczywiście reggae, ale bardzo specyficzne- uważam, że EWR znaleźli swój własny styl. Na koncie mają trzy płyty, a ostatnia Eastwest.FM(2011) najbardziej przypadła mi do gustu... a raczej uszu! :D 

Ile warte jest życie

Łap oddech

Dotknąć Cię

  • Maleo Reggae Rockers. Znany polski zespół reagge, założony przez(również znanego) Dariusza Malejonka. Wydali siedem płyt, dużo koncertują, udzielają się społecznie. Odznaczają się bogatą bazą instrumentalna, która jest wyraźnie słyszalna w kawałkach- używają perkusji, klawiszy, gitar, tamburynów, puzonów, trąbek... Często korzystają także z różnych efektów dźwiękowych czy chórków. Jedynie co może zrazić do MRR to rozpoznawalna w niektórych piosenkach tematyka religijna. Przez nią nie zawsze zespół ma charakter uniwersalny, ale i tak nie da się pomylić ich twórczości z żadną inną grupa reggae na polskim rynku muzycznym. 



Reggaemova, live Konic

Serce człowieka


  • Raggafaya. Młody, szalony, świeży, energetyczny, pomysłowy, niebanalny, pozytywny... Długo jeszcze mogłabym wymieniać zalety zespołu z Koszalina. Nie są typowym zespołem reggae, ale łączą wiele stylów w jedno, m.in. dancehall, ska, rock, hip-hop, ragga. Są rzeczywiście wyjątkowi, a dzięki programowi muzycznemu MustBeTheMusic przekonała się o tym calusieńka Polska. Dwie płyty wydali, dwie płyty stoją u mnie na półce. Jak masz zły humor- odruchowo sięgaj po Raggafayę. Ubawisz się przy tym do łez i wyszalejesz do ostatniej kropli potu. :)



Bakagenci

Cała sala

To nie Babilon

Jeszcze raz 

  •  Vavamufiin. Pochodzą z Warszawy i pracują już dziesięć lat. Do reggae często dokładają elementy dub lub dancehall. Mają wyróżnienia, grają na wielu  większych imprezach, ale przede wszystkim wiedzą, o co walczą- grupa działa w programie Nigdy Więcej, Muzyka Przeciwko Rasizmowi. Sześć krążków już jest, a szykuje się... sześć razy tyle! :)



           
Jah jest prezydentem

Hooligan rutz

Smoking

  • Stawkę dzisiejszych wykonawców zamyka Marika.  Wokalistka grająca wraz z zespołem, dskonale odnajduje się w świecie dancehall'u, reggae, soul'a i funk'u. :) Nie dość, że jest wokalistką, to również pracuje jako dziennikarka radiowa oraz sama pisze teksty piosenek. Żywiołowa, pomysłowa; rozsiewa tak dobrą energię, iż nie może zostać niezauważona na polskim rynku. Wydała siedem płyt, aż dwa razy była nominowana do Fryderyka i posiada dyskografię bardzo bogatą w występy gościnne i współprace z innymi twórcami.



So Sure

Filifionka
           
       Jeżeli chodzi o mnie i muzykę reggae- tak to właśnie mniej więcej wygląda. Z ręką na sercu mogę powiedzieć, ze bez niej nie byłabym tą samą osobą. Często właśnie te pozytywne dźwięki na 2 i 4 sprawiają, że mogę się śmiać, nie przejmować i wyrzucić z głowy problemy, a do tego wszystkiego jeszcze dobrze bawić! A jak Wy stoicie z reggae? Lubicie? Słuchacie? Mam nadzieję, że jeśli nie, to od jutra zaczniecie.

(Zamieszczone zdjęcia i filmiki nie są mojego autorstwa i nie należą do mnie. Obrazki znalazły się dzięki wklepaniu w grafikę Google'a  odpowiedniego hasła( nazwy, nazwiska, miejsca, daty); filmy video pojawiły się dzięki blogger'owej funkcji umieszczania plików z portalu YouTube!)



Pzdr, Pta_szysko. ;)

5 komentarzy:

  1. Też kocham reggae! :)
    A polskie dlatego, że łatwo tekst wchodzi i szybko się zaczyna podśpiewywać, a potem to za tobą chodzi.
    Ale zagraniczne mają lepszy styl grania, lepszą technikę- melodie wychodzą bardziej perfekcyjnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też było jednym z powodów wyboru polskiego reggae.
      Masz rację co do techniki grania, lecz jakoś nie mogę się przestawić. :)

      Usuń
  2. nie za bardzo przepadam za reggae, ale nic do niego nie mam i skusiłam się na posłuchanie kilku piosenek u CIebie w notce ;)
    http://misguidedfashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. No też mam taką nadzieję. :D A co do reggae, to strasznie nie lubię. Swego czasu moja siostra słuchała tego niesamowicie często no i mi się że tak powiem przejadło. :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Reggae faktycznie nastraja pozytywnie, jest takie lekkie, przyjemne. Mimo wszytko nie słucham tego typu piosenek, chociaż czasami kliknę w jakiś tytuł i tak sobie odpoczywam ^^
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Za słowa miłe i te krytyczne.
Dzięki nim wiem, że mam dla kogo pisać dalej! :)