czwartek, 2 maja 2013

So much for fan!

       Dzisiejsze realia, które praktycznie zawsze rozgrywają się w Internecie, dają naprawdę wiele możliwości... fanom! Nie tylko zakochanym po uszy w Muzyce, ale także bibliofilom, kinomanom, naukowcom i wszystkim, którzy chcą poznać bliżej jakąś powszechnie kojarzoną osobę. Ponieważ jednak zajmuję się muzykami, powiem kilka słów jak znaleźć o nich informacje "od kuchni". A jest ich naprawdę sporo! Od oficjalnych nagrań video, przez wykonania live, kulisy koncertów, wywiady, sesje fotograficzne do klipów, aż po sceny z życia prywatnego oraz krótkie filmiki tzw. "behind the scenes". Jak je znaleźć? W gruncie rzeczy to banalnie proste. 



  • Pierwszym patentem, prostym i trochę uogólnionym, jest skorzystanie z popularnej wyszukiwarki internetowej Google. Banał- wystarczy w okno wyszukiwania wpisać jakąkolwiek szukaną przez siebie frazę, wcisnąć szukaj w Google/Enter i już! Wyskakują nam wszystkie strony, podstrony, odsyłacze do witryn, które mogą mieć coś wspólnego z poszukiwanym zagadnieniem. 














Wyników wyskakuje dużo, a jako szukaną frazę możemy podać właściwie wszystko. Minusem takiego szukania jest to, iż Google często podsuwa nam strony, na których pojawia się nawet tylko jeden wyraz z naszego hasła i to zupełnie poza kontekstem. Drugą wadą jest duży ogół, zero przesiewu- trzeba samemu przeglądnąć każdą stronę, by sprawdzić czy jest tam coś, czego poszukujemy.

  • Dla bardziej wkręconych w jakąś muzę, artystę polecam uważne przejrzenie oficjalnej strony wykonawcy/ów. Można tam znaleźć naprawdę wiele ciekawostek, a co najważniejsze- wszystkie zamieszczone elementy pochodzą z pewnego źródła, z "pierwszej ręki". Dla przykładu posłużę się oficjalną stronę bandu Red Hot Chili Peppers, o których niedawno była tu mowa. 




Widzimy logo zespołu, a obok oferty jakie mam on nam do zaproponowania- zakładki z tym co dostępne na stronie oraz możliwość posłuchania utworów dzięki zamieszczonemu odtwarzaczowi. Jaki mamy wybór? Między innymi:
  • newsy:

  • video: 

  • zdjęcia:

  • linki do innych stron powiązanych z zespołem:

  • informacje dotyczące trasy koncertowej:

  • i muzyka oczywiście:

Jak widzimy, wybór jest naprawdę duży, a grafika przejrzysta, ułatwiająca korzystanie ze strony. Informacje są pewne i sprawdzone , pochodzą z samego źródła. Polecam- sprawdźcie dokładnie stronę Waszego ulubionego wykonawcy. Może kryje bogactwo, o którym nawet nie wiecie!

  • Moja ostatnia propozycja dla fanów wydaje mi się być najlepsza. Tylko dwa słowa: You Tube. Serwis równie nieskomplikowany w użyciu jak Google, a daje o wiele bardziej zadowalające wyniki. Teledyski, wywiady, zdjęcia do klipów, filmy dokumentalne, koncerty, wypowiedzi, muzycy poza sceną, całe płyty, nawet reklamy z udziałem muzyków- to wszystko i wiele więcej można znaleźć w tym serwisie. Oto kilka przykładów:

























You Tube to chyba najlepszy sposób na poznanie artystów "od kuchni". Daje wiele możliwości, zadowalające wyniki, różnorodność- zdecydowanie na plus. Jedna dobra rada: nie przesadźcie i pamiętajcie, że muzyk to jednak przede wszystkim jego twórczość. Ciekawostki schodzą na drugi plan.

    Polecam wszystkim fanom korzystanie ze współczesnego przybytku informacji- z Internetu. Niestety- nie wszyscy mają taką możliwość. Zwłaszcza Ci, którzy lubują się w kameralnych, dopiero wschodzących, mało znanych artystach. Istnieje opcja, że nic więcej poza zdjęciem i podstawowymi informacjami po prostu nie będzie. Taka już uroda globalizacji. 

A dla wszystkich, którym pogoda w majówkę daje się równie mocno we znaki jak mnie, zamieszczam piosenkę, która powinna zdecydowanie ocieplić klimat i nastawienie!

Bobby Hebb- Sunny:




(Zamieszczone zdjęcia i filmiki nie są mojego autorstwa i nie należą do mnie. Obrazki powstały dzięki wykonanym Print Screen'om; filmy video pojawiły się dzięki blogger'owej funkcji umieszczania plików z portalu YouTube!)


Pzdr, Pta_szysko. :)


6 komentarzy:

  1. YouTube zdecydowanie najlepsze ;)
    Jednak nie mogę za dużo się nacieszyć filmikami z koncertów itp. ulubionych zespołów, ponieważ mam internet na limit...
    Bardzo fajny post, ciekawie go przedstawiłaś :]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :) No tak, ograniczony dostęp do Internetu też jest wadą. Ale dla chcącego nic trudnego. Czekam na post o kolejnych świętach i festiwalach ze świata! :)

      Usuń
  2. Bardzo dobry pomysł na post :]
    Internet otwiera nam takie możliwości jakie nie śniły się niektórym jeszcze 30 lat temu. Jesteśmy szczęściarzami, chociaż przecież wszystko ma swoje wady i zalety :]

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś przyprawisz mnie o zawał, bo widząc screen "Simple Plan bilety na koncert", sama sprawdziłam w google z wielką nadzieją że będą znów w Polsce, łojezu, szkoda że nie ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwsza, która oceni nowy wystrój bloga :>
    Genialny, świetny..taki klimatyczny :3
    W moim przypadku ciemny kolor zachęca jeszcze bardziej do przeglądania Twojego bloga...tytuł w kolorze krwistej czerwieni..fantastyczny pomysł :^)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, M! <3 ;)
      Też podoba mi się taki kontrast!

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze.
Za słowa miłe i te krytyczne.
Dzięki nim wiem, że mam dla kogo pisać dalej! :)